Miasto Aniołów, owiane sławą za sprawą kasowych produkcji i dobrych skojarzeń. Ale co może tam zwiedzić turysta, który do Los Angeles wybrał się na kilkudniowy wypad? Podpowiadamy!
Los Angeles to miasto położone w słonecznej Kalifornii, drugie pod względem ludności w Stanach Zjednoczonych. Jest słoneczne, otoczone plażami, niemalże idealne. Ale co można odnaleźć w nim prócz miejsca do zabawy? Miejsc, które w Mieście Aniołów warto odwiedzić, jest niemało.
Beverly Hills
Część metropolii zamieszkiwana przez bogatych mieszkańców Kalifornii, ba, przez najbogatszych. To tutaj posiadłości swe mają Leonardo DiCaprio, Johnny Depp, Justin Timberlake czy Orlando Bloom. Co bramę stoją tu drogie samochody, a ulice zdobią idealnie przystrzyżone palmy. Tam właśnie rozgrywała się akcja słynnego serial dla młodzieży Beverly Hills 90210, opowiadającego o życiu nastolatków i ich problemach. Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda luksus w amerykańskim wydaniu, koniecznie musisz odwiedzić tę dzielnicę!
Hollywood
Mekka kandydatów do szkół aktorskich. To tutaj istnieje najwięcej wytwórni filmowych i powstało najwięcej filmów. Początkowo był to teren tylko rolniczy, a od 1911 roku zaczęły pojawiać się tam studia filmowe. Twórcy uciekali do Hollywood z Nowego Jorku, ponieważ w nim nie mogli tworzyć własnych produkcji – posiadacz patentów na narzędzia, które pozwalały na kręcenie filmów, żądał takich sum, że trzeba było znaleźć nowe miejsce na rozwój kinematografii. Piękna, malownicza okolica sprzyjała rozwojowi przemysłu filmowego – w ciągu dwudziestu lat powstały tam największe wytwórnie, m.in. Warner Bros, Paramount czy Universal. Słynny napis na wzgórzu stanął tam w 1923 roku. W Los Angeles co roku odbywa się też ceremonia wręczenia Oscarów.
Venice Beach z deptakiem Ocean Front Walk
Dzielnica miasta, do której należą plaże nad Oceanem Spokojnym. Miejsce wypoczynku i zabawy. Popularność przyniosła jej aleja Ocean Front Walk, po której nie mogą poruszać się samochody. Spacerują więc tamtędy turyści i jeżdżą rowery. Na deptaku co kilka kroków spotkać można ulicznych artystów – śpiewających, tańczących czy malujących. Jak w każdej typowej nadmorskiej miejscowości. Klimat wakacji można poczuć od razu!
Centrum miasta
Samo centrum Los Angeles nie jest w szczególny sposób zachwycające. Ale trzeba przyznać, że miasto jest ogromne i stanowi potężny ośrodek biznesowy. To tutaj znajduje się słynna uczelnia UCLA (University of California, Los Angeles). Między czterema ulicami West Pico Blvd,West Olimpic Blvd, South Figueroa St i L.A Live Way toczy się życie towarzyskie miasta. Niestety poza tą częścią nie możemy liczyć na wiele pod względem rozrywki. W poszczególnych dzielnicach gangi starają się zwalczać siebie nawzajem i samotne zapuszczanie się w ciemne uliczki nie należy do najlepszych pomysłów.
Los Angeles to świetna alternatywa dla wizyty w Nowym Jorku. Tutaj można połączyć wakacje na plaży z życiem miejskim. Dla niezdecydowanych to z pewnością dobra opcja. Miasto Aniołów czeka!