Już w najbliższy weekend zmiana czasu! Jak pracują wtedy lotniska?

 

Zmiana czasu to temat budzący w Polsce wiele kontrowersji. Wiele osób wskazuje na jej negatywne skutki, kiedy inni uparcie twierdzą, że jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania. Jednym z często wysuwanych argumentów jest zamieszanie na lotniskach, które pojawia się w momencie zmiany czasu z letniego na zimowy. Jak to wygląda w praktyce?

 

Choć wielu pasażerów samolotów nie dziwi w ogóle zmiana strefy czasowej – wszak podróże na drugą stronę globu skutkują nieraz zmianą czasu nawet o kilkanaście godzin, to zmiana w obrębie kraju zawsze stanowi pewnego rodzaju utrudnienie. Osoby, które w nocy z 28 na 29 października mają wyruszyć w podróż samolotem, zastanawiają się zapewne, jak będzie wyglądać ich lot w momencie zmiany czasu.

 

www.flickr.com/CC-BY/Rob Beschizza

 

Jak to wygląda na lotnisku?

Uspokajamy. Zamieszanie związane ze zmianą czasu jest ograniczane do minimum. Wobec tego osoby, które wylecą przed 2.00 w nocy, wybiorą się w podróż standardowo i po przylocie dostosują zegarki do obowiązującej w miejscu przylotu godziny. Z kolei ci, którzy wylecą po 3.00 nad ranem, będą lecieć już w czasie zimowym. A co z osobami, które miały rozpocząć lot między 2.00 a 3.00? Ze względu na fakt, że tej nocy zyskujemy dodatkową godzinę snu, a druga nad ranem na zegarkach pojawi się dwa razy, lotniska na godzinę wstrzymają loty. Podróżni poczekają, aż zegarki zostaną cofnięte o 60 minut, i dopiero po tym czasie wyruszą w podróż. A jeżeli szukasz tanich połączeń lotniczych międzymiastowych, np. między Warszawą a Poznaniem, koniecznie zajrzyj na naszą stronę Tanie loty do Poznania z Warszawy.

 

Lotniska bez problemu poradzą sobie ze zmianą strefy czasowej. Wszystkich, którzy boją się o swój lot tego dnia, uspokajamy – zmiana czasu nie wpłynie na jego przebieg!