Tom Hanks jest miłośnikiem Fiatów 126p – historię jego zamiłowania do tego niewielkiego auta usłyszał już cały świat. Teraz Maluch z Bielska-Białej poleci do aktora prosto do USA. Odprawa lotnicza auta odbędzie się na lotnisku Chopina na warszawskim Okęciu.
Akcja dla Toma Hanksa
Tom Hanks od dawna nie kryje swojej miłości do Fiatów 126p – zakochał się w nich, gdy po raz pierwszy zobaczył ten model w Budapeszcie, podczas zdjęć do filmu „Inferno”.
Inicjatywa sprezentowania auta wyszła od bielszczanki Moniki Jaskólskiej. Początkowo pieniądze na jego zakup miały zostać zebrane poprzez zbiórkę wśród mieszkańców Bielska – Białej, jednak szybko znalazł się sponsor – auto zostało sfinansowane przez Rafała Sonika, polskiego kierowcę rajdowego, a następnie odrestaurowane i przygotowane do jazdy. Pieniądze zebrane wcześniej, podczas zbiórki, przeznaczono na rzecz Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.
So excited about my new car! Hanx pic.twitter.com/e5es8RoR1s
— Tom Hanks (@tomhanks) October 29, 2016
Okęcie odprawi Fiata
Maluch poleci teraz do Stanów Zjednoczonych. Od 21 do 23 listopada można było podziwiać go jeszcze na warszawskim Lotnisku Chopina, gdzie znajdował się między strefami D i E. 24 listopada zaczyna swoją podróż za ocean – najpierw musi przejść odprawę lotniskową. Do USA wyleci 27 listopada Dreamlinerem linii LOT.
Tom Hanks obiecał, że w podzięce za prezent na pewno odwiedzi Polskę.