Największy i zarazem najmniej zaludniony stan Zjednoczonych Stanów Ameryki ma wiele do zaoferowania turystów. Naturalne atrakcje Alaski zachwycają swym urokiem.
„Przez Północ do przyszłości” – dewiza Alaski może wydawać się pompatyczna, lecz w pełni oddaje aspiracje władz stanu do przełamania stereotypu o surowej, niedostępnej i dzikiej krainie. Jeden z najbogatszych regionów Stanów Zjednoczonych znany jest obcokrajowcom za sprawą niespotykanych okoliczności przyrody i trudnych warunków życia, w których funkcjonują jedynie najbardziej zahartowani obywatele światowego mocarstwa. Co jednym wydaje się trudne do zaakceptowania – innych kusi i intryguje. Doświadczenie zjawiska białej nocy jest dla wielu Europejczyków zupełną nowością, podobnie jak możliwość obserwowania niedźwiedzi w ich naturalnym środowisku. Turyści przybywają do Alaski, by móc podziwiać krajobrazy charakterystyczne dla tajgi i tundry, ujrzeć na własne oczy czynne wulkany, lodowce i polodowcowe jeziora, a także podążać szlakami tych, których dopadła „gorączka złota” nad rzeką Klondike. Przekonaj się, że podróż na daleką północ to największa przygoda życia.
Park Narodowy Glacier Bay
Trudno o bardziej północnoamerykańskie krajobrazy – dziewiczo piękny obszar położony w południowo-wschodniej części Alaski zasłynął za sprawą imponujących formacji lodowców. Glacier Bay w Górach Świętego Eliasza od 1979 roku znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, a od 1986 roku wraz z pobliską Wyspą Admiralicji wchodzi w skład rezerwatu biosfery. Inicjatorem wydzielenia tego terenu pod park narodowy był John Muir – przyrodnik, podróżnik i jeden z pierwszych rzeczników ochrony naturalnego bogactwa w Stanach Zjednoczonych. Przybył on do Zatoki Lodowców w 1879 roku, zaś swoje badania i obserwacje przelał na karty dziennika „Podróże po Alasce”, który stał się nieocenionym źródłem wiedzy o tym rejonie kraju. Park Narodowy Glacier Bay jest domem dla 67 gatunków ssaków, 260 gatunków ptactwa i 23 gatunków ryb. Największą atrakcją rezerwatu są żyjące tu niedźwiedzie grizzly i wilki, choć swą sławę zawdzięcza głównie znajdującym się tu kilkudziesięciu lodowcom, jeziorom polodowcowym, głębokim fiordom i majaczącym na horyzoncie ośnieżonym pasmom górskim.
Atrakcje Alaski – Anchorage
Największe miasto, najprężniej działający ośrodek przemysłowy stanu i najważniejszy port morski przyciąga nie tylko turystów – w Anchorage zamieszkuje 42 % obywateli stanu. Intrygująca nazwa tego zakątka Alaski w dosłownym tłumaczeniu oznacza „miejsce kotwiczenia”, co bardzo precyzyjnie charakteryzuje znaczenie miasta położonego Zatoką Cooka. Anchorage jest bazą wypadową polarników i alpinistów, a także nieoficjalną stolicą wyścigów psich zaprzęgów. Tu też najbardziej widoczne staje się etniczne i kulturowe zróżnicowanie Alaski – od lat obok białych mieszkańców żyją Indianie, Eskimosi, Aleuci, Azjaci, Afrykanie, pierwotne ludy Pacyfiku, a także ludność identyfikująca się z więcej niż jedną rasą oraz potomkowie Hiszpanów i Latynosów.
Do Anchorage warto wybrać się od maja do sierpnia. Miłośnikom górskiej wspinaczki odradza się planowanie podróży wraz z końcem września, gdyż wówczas zaczynają się opady śniegu. Dziesięć kilometrów od centrum miasta położony jest port lotniczy Anchorage – Ted Stevens, który obsługuje krajowe i międzynarodowe linie lotnicze. Z Polski na Alaskę kursują samoloty z Warszawy z przesiadką w Amsterdamie lub w Paryżu, a następnie w Minneapolis lub Vancouver.
Stany Zjednoczone wciąż utrzymują wizy dla Polaków. Dokument ten wydany jest przez Ambasadę lub Konsulat Stanów Zjednoczonych i nie ma możliwości uzyskania go na granicy. Nie zaleca się więc kupować biletu lotniczego aż do momentu otrzymania paszportu z wizą. Od osób przyjeżdżających na Alaskę z Polski nie są wymagane szczepienia, jednak warto przemyśleć kwestię wykupienia dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego, gdyż koszty opieki medycznej na miejscu są bardzo wysokie. Ceny wyżywienia, noclegów i wypożyczenia auta są porównywalne we wszystkich większych miastach W Stanach Zjednoczonych, jednak zasadą jest, że im dalej na północ, tym drożej. Bankomaty są ogólnodostępne na Alasce, podobnie jak banki, w których można wymienić walutę.
Krajobrazy Półwyspu Kenai
Planując krótki urlop warto udać się na ekspresową wycieczkę po Półwyspie Kenai leżącym między Zatoką Cooka a Zatoką Ksiecia Wilhelma. Odnajdzie się tu wszystkie elementy typowego północnoamerykańskiego krajobrazu – zjawiskowe formacje stworzone przed lodowce, malownicze fiordy, strzeliste szczyty górskie, atrakcje Alaski pozostałe po rosyjskich osadnikach i niespotykane nigdzie indziej gatunki fauny i flory. Miłośnicy przyrody z pewnością docenią piękno Parku Narodowego Kenai Fjords, który rozciąga się na powierzchni 2460 km². Turystów przyciąga perspektywa ujrzenia na własne oczy olbrzymiego lodowca Exit, wchodzącego w skład pola lodowego Harding. Panorama Półwyspu Kenai jest pozostałością po epoce lodowcowej, co w niezwykły sposób oddziałuje na wyobraźnię.
Kulturową osobliwością regionu są utrzymane w dobrym stanie kościoły prawosławne – pamiątka po rosyjskich misjonarzach krzewiących wiarę wśród tubylców. Na szczególną uwagę zasługuje drewniana Cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej w Kenai wzniesiona w latach 1895–1906. Pomalowany na biało budynek wieńczy charakterystyczna, błękitna kopuła z krzyżem, która wznosi się tuż nad dzwonnicą.
Park Narodowy Denali i majestatyczny McKinley
Podróż marzeń po krainie nieskażonej działalnością człowieka warto zakończyć w największym parku narodowym Stanów Zjednoczonych. Nazwa rezerwatu pochodzi od najwyższego szczytu Ameryki Północnej i Korony Ziemi – Mount McKinley, czyli Denali w języku miejscowej ludności indiańskiej. Jeżeli kiedykolwiek marzyliście o wyprawie na północnoamerykańskie safari w poszukiwaniu niedźwiedzi grizli, łosi alaskańskich, wilków szarych, reniferów tundrowych, a nawet niedźwiedzi polarnych – tutaj prawdopodobieństwo spotkania tych wyjątkowych ssaków jest większe niż gdziekolwiek indziej. Południowe atrakcje Alaski to przede wszystkim doskonałe warunki do uprawiania profesjonalnej wspinaczki wysokogórskiej, a także możliwość zjeżdżania na nartach i snowboardzie na mało wyeksploatowanych turystycznie trasach. Warto mieć na uwadze, że na obszarze Parku Narodowego Denali panują surowe warunki klimatyczne, a zima trwa tu aż dziewięć miesięcy.
Rezerwat o powierzchni liczącej ponad sześć milionów hektarów pokrywa lodowo-śnieżna warstwa o grubości kilkuset metrów. Miejsca skute wieloletnią zmarzliną urozmaicają występujące tu czynne wulkany i lodowce dolinne, spośród których największy nosi nazwę Muldrow. Park w całości przemierza się busami, uczestnicząc w zorganizowanej wycieczce w towarzystwie wykwalifikowanego kierowcy i przewodnika. Panują tu dość surowe warunki klimatyczne, a silne wiatry nie ułatwiają eksploracji rezerwatu, dlatego przed wyprawą do południowej części Alaski należy zaopatrzyć się w ciepłą, nieprzemakalną odzież i wygodne buty do trekkingu.
