Riwierę Turecką nazywa się również Turkusowym Wybrzeżem i nie ma w tym określeniu nic z typowej dla podróżniczych opisów przesady. Każdy, kto choć raz odwiedził tureckie wybrzeże Morza Śródziemnego, nie jest w stanie wymazać z pamięci obrazu niezliczonych plaż, których delikatny piasek idealnie kontrastuje ze szlachetnym kolorem czystej wody.
Idealne miejsce na bezproblemowe wakacje
Ciężko wymarzyć sobie lepsze miejsce na urlop oczyszczający głowę i wyzwalający od walk z codziennością. Atrakcje Riwiery Tureckiej są liczne i zróżnicowane, a cieszenie się nimi nie zawsze wymaga wysiłku. Szczególnie jeśli nastawiamy się na plażowanie! Leniwy i spokojny wypoczynek to doskonały pomysł w miejscu, gdzie świetna pogoda utrzymuje się od kwietnia do października. Przygotowania do wyjazdu również nie wymagają wiele pracy: wizę turystyczną wyrabia się wyłącznie przez internet, a wymiana euro na liry nie sprawia kłopotu już na miejscu. Lekkie ubrania, plażowy ekwipunek, paszport z wizą oraz pieniądze – to właściwie wszystko, co potrzebne jest turyście udającemu się na tureckie Turkusowe Wybrzeże!
Kurorty wypoczynkowe – atrakcje Riwiery Tureckiej
Nie wszyscy ludzie lubią planować swoje wakacje w najdrobniejszych szczegółach, spisywać wielostronicowe konspekty podróży oraz przewidywać pesymistyczne scenariusze. Dla urlopowiczów wymagających od wakacji wyłącznie beztroski, swoje podwoje otwierają dziesiątki tureckich kurortów, do których wycieczki organizują biura podróży.
Bardzo popularne wśród polskich turystów są kurorty położone w dawnej Pamfilii, w tym przede wszystkim jedna ze stolic światowej turystyki – Antalya. Populacja tego milionowego miasta potrafi w sezonie turystycznym podwoić się, gdyż ze względu na doskonałą ochronę Gór Taurus pozbawione północnych wiatrów miejsce zapewnia ponad 300 słonecznych dni w roku! Niedaleko Antalyi znajduje się również inny popularny kurort, Alanya. Szacuje się, że na dzień dzisiejszy miasto zapewnia nawet do dwustu tysięcy łóżek noclegowych, co idealnie obrazuje popularność tego miejsca.
Po drugiej strony riwiery, w pobliżu greckiej wyspy Rodos, leży wypełniony dyskotekami i barami kurort Marmaris. W połowie drogi między tym miejscem a kurortem Antalya uwagę urlopowiczów powinna przyciągnąć Patara, gdzie znaleźć można długą na ponad 18 kilometrów plażę! Do mniej charakterystycznych, ale równie ciekawych miejscowości turystycznych należą Side, Kemer, Myra czy Kas. We wszystkich powyższych kurortach na plażowiczów czekają typowe atrakcje Riwiery Tureckiej: parki rozrywki, pola golfowe, parki wodne, pola gokartowe czy znane z całego świata zabawy wodne. Raj dla turysty spragnionego bezproblemowej rozrywki na wyciągnięcie ręki!
Odkrywanie okolic plaż na własną rękę
Atrakcje Riwiery Tureckiej nie muszą się jednak ograniczać do podążania za przewodnikiem lub poszukiwania wypożyczalni leżaków. Wzdłuż tureckiego wybrzeża Morza Śródziemnego jeżdżą niezliczone ilości busów, środku transportu niezwykle lubianego wśród współczesnych Turków. Dotrzeć można nimi do miejsc oddalonych o kilka czy kilkanaście kilometrów od najpopularniejszych kurortów. Niezwykle interesującym miejscem jest grecka osada Kayakoy, położona w pobliżu turystycznych miejscowości Fethiye i Oludeniz. W latach dwudziestych została opuszczona z racji wymiany populacyjnej między Turcją a Grecją, będąc obecnie tak zwanym miasteczkiem duchów – niezamieszkałą przez nikogo osadą, która służy jako turystyczna ciekawostka.
Wielbiciele historii nieco starszej powinni zainteresować się zaś ruinami kilku antycznych miast w prowincji Antalya. Bazę wypadową do odwiedzania ich stanowić może rybacka wioska Kaş, będąca miejscem niezwykle kameralnym jak na standardy wypełnionych ludźmi kurortów. W dość bliskich jej miejscowościach Nisa, Komba, Isinda oraz Pellos znajdują się pozostałości amfiteatrów, grobowce z inskrypcjami czy muzea cofające odwiedzających w czasy antyku. We wschodniej części Riwiery Tureckiej położone jest zaś Kizkale, skąd turysta udać może się na pobliską wyspę w celu zwiedzenia pozostałości monumentalnego zamku. I wymieniać można tak w nieskończoność, gdyż w pobliżu praktycznie każdego kurortu znajdują się miejsca warte odwiedzenia. Wystarczy tylko wsiąść do busa i nie bać się odkrywania okolic na własną rękę!
Aktywności wodne i podwodne
Nad brzegami tak doskonałych plaż nie mogło zabraknąć atrakcji związanych z wodą. Wielbiciele nurkowania znakomicie odnajdą się w Kaş, gdzie istnieje ponad piętnaście szkół i centrów nurkowania. Z pomocą pracujących tam specjalistów turysta zobaczy pod wodą nie tylko morskie stworzenia (takie jak żółwie czy ośmiornice), ale i wraki statków oraz samolotów, będące pozostałościami po wojnach toczonych u wybrzeży tak spokojnego dziś regionu. Mniej angażującym, lecz równie ciekawym doświadczeniem może okazać się odbycie kąpieli błotnej w gorących źródłach Sultaniye Kaplıcaları, położonych niedaleko cichego i spokojnego miasteczka Köyceğiz. A jeśli jesteśmy już w tej okolicy, warto zahaczyć o Marmaris, stanowiące jedno z największych centrów jachtowych świata. Wynajęcie kajuty lub nawet całego jachtu to gwarancja niesamowitej przygody wśród malowniczych pejzaży Turkusowego Wybrzeża. Ludzi lubiących przebywać blisko natury z pewnością zachwyci możliwość pływania z delfinami w specjalnym parku wodnym w Alanya. W tym samym mieście organizuje się również całodzienne wyprawy rybackie oraz snorkeling – podglądanie morskiego życia przy pomocy płetw, maski wodnej oraz specjalnej fajki umożliwiającej oddychanie.
Miasta historycznych celebrytów
Turystów lubiących poczuć nieco splendoru zachwyci z pewnością fakt, że podczas odpoczynku na Riwierze Tureckiej przebywali będą w tych samych miastach, które odwiedzały najbardziej niezwykłe osobowości znane z lekcji historii. W Bodrum, ówcześnie znanym jako Halikarnas, urodził się Herodot, pierwszy poważny historyk. W tym samym mieście zbudowano również monumentalny nagrobek, będący jednym z siedmiu cudów świata starożytnego, od imienia pochowanego w nim władcy znany jako Mauzoleum. Urokowi cudownej plaży położonej w mieście Alanya miał się według legendy nie oprzeć nawet tak twardy dowódca jak Marek Antoniusz, nadając jej imię swojej ukochanej, Kleopatry. Ta dwójka związana jest również z innym miastem, Tarsem, gdzie przyszli kochankowie mieli się po raz pierwszy spotkać. Pochodził stamtąd również św. Paweł Apostoł, przed przybraniem tego imienia noszący miano Szawła z Tarsu. Gloria świętości nie ominęła także innego człowieka z tych okolic, św. Mikołaja, który w IV w. był biskupem ówczesnej Miry, dziś znanej jako Demre. Cóż za plejada historycznych gwiazd!